Tym razem prezentujemy na Ekowyborcy stanowiska partii wobec polityki klimatycznej (w kolejności alfabetycznej).
Prosimy o udostępnianie!
Wybory do PE już 26 maja.
Konfederacja – denializm
Politycy Konfederacji, tacy jak J.K. Mikke zaprzeczają ustaleniom nauki ws globalnego ocieplenia. Wg J.K.Mikke to nie człowiek ponosi winę za zmiany klimatyczne, a wydawanie pieniędzy na walkę z ociepleniem klimatu, to czysty idiotyzm, na którym garstka cwaniaków robi niezły biznes.
Ugrupowanie to jest przeciwne UE, w tym przeciwko wspólnej polityce klimatycznej.
Zgodnie z przesłanym Ekowyborcy stanowiskiem Ruchu Narodowego, wchodzącego w skład Konfederacji, „dopóki podobnych ograniczeń jak UE nie narzucą sobie inne globalne potęgi gospodarcze, Polska powinna stanowczo odrzucić pakiet klimatyczny i inne próby ingerencji unijnej w nasz sektor energetyczny”.
Kukiz’15 – denializm
Politycy tej partii zaprzeczają globalnemu ociepleniu (denializm). Negują też politykę klimatyczną UE. Kukiz stawia na węgiel i obwinia europejskie regulacje rynku energetycznego za podwyżki cen prądu w Polsce. W programie partii jest wypowiedzenie pakietu klimatycznego.
.Nowoczesna – wspiera ochronę klimatu
W propozycjach tej partii pojawiają się postulaty stopniowego odejścia od węgla i wsparcia wspólnej polityki energetycznej. Jest o respektowaniu Porozumienia Paryskiego, promowaniu transportu zbiorowego i ogólnoeuropejskim rynku energetyki odnawialnej.
Nowoczesna przewiduje szereg działań, które zmienią źródła pozyskiwania energii, ich lokalizację oraz model rynku energii. Program ma być realizowany w latach 2020-2050. Udział OZE w produkcji elektryczności w 2035 r. ma wynosić 50%, a węgla – 40%. Po etapie drugim, do 2050 Polska ma odejść zupełnie od węgla w energetyce i jedynie niewielką część energii produkować z gazu.
PiS – denializm
Z jednej strony czasami politycy PiS zdają się akceptować konsensus naukowy, z drugiej strony w licznych wypowiedziach częsty jest denializm i całkowity brak zrozumienia problemu globalnego ocieplenia. Politycy ci deklarują wsparcie dla dalszego wydobycia węgla. Przygotowywana przez rząd Polityka energetyczna Polski do 2040 nie wskazuje na planowany moment odejścia od węgla. Jednocześnie stale wzrasta import węgla z Rosji, a rozwój OZE został zahamowany niekorzystnymi dla tej branży przepisami.
Wg Raportu „Obrońcy Klimatu, Odwlekacze Zmian i Dinozaury: Ranking grup politycznych w Parlamencie Europejskim i krajowych partii politycznych pod kątem zmian klimatu” eurodeputowani tej partii w sprawach klimatu i energetyki głosowali dotychczas przeciw polityce klimatycznej UE.
PO – niespójne
Partia z jednej strony nie podważa naukowego konsensusu o GO, ale też nie traktuje go jako istotnego. Nie planuje całkowitego odejścia od węgla, a jedynie inwestycje w „reformowanie górnictwa” i tzw. czysty węgiel – jednak nie zauważając, że problem smogu nie jest tym samym, co zdecydowanie poważniejszy problem globalnego ocieplenia. Obiecuje wspierać rozwój OZE.
Wg Raportu „Obrońcy Klimatu, Odwlekacze Zmian i Dinozaury: Ranking grup politycznych w Parlamencie Europejskim i krajowych partii politycznych pod kątem zmian klimatu” eurodeputowani tej partii w sprawach klimatu i energetyki głosowali dotychczas przeciw polityce klimatycznej UE.
PSL – niespójne
Proponowany przez PSL „Nowy Zielony Ład” (zbieżność nazw z Green New Deal zaproponowanym przez kongresmenkę z USA Alexandrę Ocasio Cortez przypadkowa?) stawia na OZE, które nawet nazywa „przyszłością energetyki” – chce jego 50-procentowego udziału w miksie energetycznym. Jednak o węglu dyplomatycznie milczy.
Wg Raportu „Obrońcy Klimatu, Odwlekacze Zmian i Dinozaury: Ranking grup politycznych w Parlamencie Europejskim i krajowych partii politycznych pod kątem zmian klimatu” eurodeputowani tej partii w sprawach klimatu i energetyki głosowali dotychczas przeciw polityce klimatycznej UE.
Razem – wspiera ochronę klimatu
Partia zdecydowanie akceptuje raport IPCC i opowiada się za adekwatną polityką klimatyczną
W stanowisku ws. Polityki energetycznej Polski do 2040 roku Razem napisało: „Musimy odejść od węgla do 2035 roku, a do 2050 roku – zrezygnować z paliw kopalnych, zastępując je czystymi, niskoemisyjnymi źródłami energii. Musimy zmodernizować sieci przesyłowe, rozbudować sieci ciepłownicze, zadbać o odpowiednią izolację budynków. Nauka jest nieubłagana – albo przeprowadzimy niezbędne zmiany, albo na naszej planecie już niedługo może nie dać się żyć!”
SLD – mało konkretne/ niespójnie
Według analizy OKO.press dostępny na stronie internetowej partii program SLD z 2016 roku w kwestii paliw kopalnych zasadzie współbrzmi z PiS: węgiel jest „gwarancją bezpieczeństwa energetycznego”, choć „energetyka węglowa musi być unowocześniana, aby stać się bardziej przyjazną dla środowiska”. Ale już nowsze wypowiedzi polityków tej partii sugerują, że formacja zmienia kurs. „Uważamy, że odejście od węgla powinno być stopniowe i trwać około 20 lat” – mówił w kwietniu 2019 Włodzimierz Czarzasty, lider SLD.
Wiosna – wspiera ochronę klimatu
Wiosna proponuje “Zielony Pakt dla Europy”. „Będzie to umowa międzynarodowa, która zobowiąże wszystkie państwa członkowskie do odejścia od węgla do 2050 roku. Całkowicie przestawimy europejską energetykę na odnawialne źródła energii. Będziemy intensyfikować działania na rzecz całkowitego odejścia od węgla i redukcji emisji dwutlenku węgla i smogu do powietrza, którym oddychamy. Wpiszemy strategię odejścia polskiej gospodarki od węgla do 2035 roku do strategii unijnych, dzięki czemu pozyskamy na to dodatkowe pieniądze. Będziemy rozwijać rozproszone systemy pozyskiwania energii, jak domowe instalacje fotowoltaiczne, zapewniając każdemu dostęp do taniej i czystej energii. Zielona transformacja to także nowe, wysokiej jakości miejsca pracy oraz bezpieczeństwo energetyczne. Nie możemy przeciwstawiać się zielonej transformacji, musimy stanąć na jej czele.” Tym, czego brakuje, jest bardziej szczegółowe, konkretne rozwinięcie tej propozycji.
Zieloni – wspiera ochronę klimatu
Partia zdecydowanie akceptuje raport IPCC o globalnym ociepleniu i opowiada się za adekwatną polityką klimatyczną
Proponuje „Ponadpartyjny plan transformacji energetycznej i ochrony klimatu dla Polski” zakładający redukcję zużycia paliw kopalnych w energetyce, ciepłownictwie i transporcie o 50 proc. w perspektywie 2035 roku oraz całkowitą rezygnację z nich do 2050 roku. Plan mówi też o poprawie efektywności energetycznej na poziomie 30-40 proc. W programie Zielonych znajdujemy konkretne postulaty dotyczące wsparcia OZE, transformacji energetycznej, pomocy osobom, które na niej ucierpią (np. górnikom) czy walce ze smogiem.