Bezpartyjni Samorządowcy
Stanowisko Ekowyborcy: Ich propozycje energetyczne są proklimatyczne, ale pozbawione konkretów, za to rozbudowany jest program dot. transportu publicznego.
Bardzo krótko: Wsparcie dla OZE i atomu, ale bez konkretów. Kontrowersyjne poparcie dla biomasy z drzew. Bogaty program dotyczący transportu publicznego (m.in darmowy lokalny transport publiczny). Rozwój małej retencji, ochrona mokradeł. Brak wzmianki o termomodernizacji.
– W części programu poświęconej energetyce, Bezpartyjni deklarują wsparcie dla niskoemisyjnych źródeł energii, nie podają jednak żadnych konkretnych celów określających (daty neutralności, daty odejścia od węgla, udziału danego źródła czy typu źródeł w produkcji energii za X lat itp.).
– Dla Bezpartyjnych ważna jest decentralizacja energetyki, co ma się dokonać przez “odejście od monopolu państwowego i przeniesienie części działań na poziom samorządów lokalnych”. Zdecentralizowany system oparty (przynajmniej w części) na OZE miałby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne i ograniczyć emisje CO2, zarówno przez użycie niskoemisyjnych źródeł, jak i redukcję strat na przesyle energii na duże odległości.
– Bezpartyjni chcą wspierać inwestycje w atom, zarówno “duży” jak i “mały”. “Duży” atom jest wprawdzie bardzo scentralizowany, co gryzie się nieco z poprzednim punktem, ale decentralizacja nie musi być przecież całkowita. Spora część tego punktu poświęcona jest “małemu” atomowi, tzn. reaktorom SMR.
– Komitet popiera wykorzystanie drewna jako biomasy na cele prywatne. Zaznacza, że ma się to odbywać w sposób “bezpieczny i zrównoważony dla środowiska”. Jednak w programie nie pojawiają się konkrety: co Bezpartyjni chcą zmienić w kwestii wykorzystania drewna na opał? Kak chcą zagwarantować, że zostanie ono pozyskane w sposób zrównoważony? Ponadto, jednym z problemów z biomasą drzewną jest fakt, że choć jest to źródło neutralne węglowo w długim okresie (ścięte drzewo odrasta), to CO2 wprowadzone do atmosfery w momencie spalenia drzewa powoduje ocieplenie w krótkim okresie. [1]
– Punkt programu poświęcono morskiej energetyki wiatrowej (tak jak przy innych źródłach, brak tu konkretów).
– Lądowa energetyka wiatrowa pojawia się w programie w dwóch miejscach: jako przykład źródła energii, z którego może korzystać zdecentralizowany system energetyczny, oraz przy okazji wiatraków morskich, których zalety są wymienione w kontraście do wad wiatraków lądowych (m.in “trudno uzyskać akceptację społeczną” i “trudno wytypować odpowiednią lokalizację”). Choć wydają się przychylni lądowym wiatrakom, tak naprawdę z programu nie wynika, jak Bezpartyjni odnoszą się do kwestii “ustawy antywiatrakowej”.
– Jeden z punktów programu poświęcono magazynowaniu energii, w szczególności “akumulatorom piaskowym”. Wydaje się, że może chodzić o “sand battery” stworzoną przez Polar Night Energy w Finlandii, jednak magazynuje ona energię w formie ciepła (a nie energii potencjalnej, jak piszą Bezpartyjni). Ponadto, z fińskiego prototypu energię odzyskuje się wciąż w postaci ciepła, nie elektryczności (jak piszą Bezpartyjni) – Polar Night Energy rozważa zamianę go na prąd, ale wtedy proces będzie miał niewielką wydajność [2,3]. Tym niemniej to dobrze, że Bezpartyjni zwracają uwagę na potrzebę magazynowania energii.
– W programie jest też mowa o wykorzystaniu wodoru (m.in. również jako magazynu energii). Wydaje nam się jednak, że Bezpartyjnym miesza się “szary” wodór (produkowany z paliw kopalnych), ewentualnie “niebieski” (produkowany z paliw kopalnych z wychwytem CO2) z wodorem “zielonym” i “różowym” (czyli powstałym z elektrolizy wody z użyciem energii odpowiednio z OZE i atomu). Na początku rozdziału Bezpartyjni mówią o produkcji wodoru z węgla, natomiast później jako zalety wodoru wymieniają niską lub wręcz zerową emisję CO2, by pod koniec wspomnieć o spadających cenach produkcji zielonego wodoru. Tymczasem wodór produkowany z paliw kopalnych oczywiście nie jest zeroemisyjny, ba, może być nawet bardziej emisyjny niż bezpośrednie wykorzystanie paliw kopalnych [4].
– Program w żaden sposób nie odnosi się do ani do termomodernizacji, ani do redukcji emisji CO2 w ciepłownictwie systemowym (poza ewentualnie wspomnianymi piaskowymi magazynami energii).
– Bezpartyjni mają bardzo rozbudowany program jeśli chodzi o transport publiczny. Postulują m.in. darmowy regionalny transport publiczny, który miałby być finansowany m.in. z Funduszu Drogowego (dotychczas przeznaczonego na rozwój i utrzymanie dróg ekspresowych, autostrad i innych dróg krajowych).
– Ponadto proponują m.in. uszczelnienie systemu dotacji z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, wyeliminowanie praktyk nieuczciwej konkurencji w transporcie autobusowym oraz wprowadzenie zintegrowanego krajowego systemu rozkładów jazdy i jednolitego systemu ulg dla transportu publicznego.
– VAT na bilety transportu publicznego ma wynosić 0%
– W kwestii kolei, Bezpartyjni postulują by zabezpieczyć środki na rewitalizację i funkcjonowanie lokalnych linii kolejowych (zwracają uwagę, że dotychczas modernizacja skupia się na głównych magistralach, tymczasem istnieją tysiące kilometrów nieczynnych lokalnych linii kolejowych, które można by przywrócić do funkcjonowania). Ponadto, są za przekierowaniem ciężkiego transportu z dróg na kolej (“tiry na tory”) na wzór szwajcarski.
– Część środków z systemu ETS ma zostać przeznaczone na transport publiczny.
– Warto również zwrócić uwagę na powiązanie tematyki transportu publicznego z innymi obszarami. Na przykład, pisząc o drogach wspominają o tworzeniu przyjaznych dla pasażera węzłów przesiadkowych. Z kolei plany zagospodarowania przestrzennego mają być zintegrowane z planami rozwoju transportu, co ma ułatwić doprowadzanie komunikacji publicznej do nowych osiedli (Bezpartyjni zauważają tu problem, na który zwrócił kiedyś uwagę Marcin Popkiewicz [3] – brak planowania przestrzennego utrudnia lub uniemożliwia tworzenie wydajnego transportu publicznego na przedmieściach).
– W kwestii adaptacji do suszy, Bezpartyjni proponują zwiększenie retencji w małych i dużych zbiornikach na terenach rolniczych, a także wykorzystanie zbiorników pokopalnianych do prowadzenia gospodarki retencyjnej i przeciwpowodziowej. Temat suszy i zapobiegania jej skutkom miałby wejść do systemu edukacji, a także ulepszenie Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej.
– Rozbudowa systemu małej retencji ma się odbywać “w duchu Krajowego Programu Renaturyzacji Wód Powierzchniowych, który wprowadza m.in. ochronę bagien czy mokradeł.”
– Do edukacji ma zostać wprowadzona wiedza o ekologii i o regionie.
– Jeśli chodzi o rolnictwo, za proklimatyczny postulat można uznać umożliwienie rolnikom handlowania swoimi towarami na MOPach (Miejscach Obsługi Podróżnych przy autostradach), co zwiększyłoby dostęp do lokalnych produktów. Z drugiej strony, trudno oczekiwać, by ludzie robili swoje regularne zakupy przy autostradach (poza osobami, których praca wymaga regularnego jeżdżenia autostradami), więc wpływ tego rozwiązania na ślad węglowy żywności będzie ograniczony. W programie nie ma innych propozycji na redukcję śladu węglowego rolnictwa.
Źródła:
Program Bezpartyjnych: https://bezpartyjnisamorzadowcy.pl/wp-content/uploads/2023/09/Bezpartyjni-Samorzadowcy-PROGRAM-2023.pdf
[1] https://smoglab.pl/biomasa-mamy-jej-za-malo-wywiad/
[2] https://polarnightenergy.fi/sand-battery
[3] https://www.treehugger.com/viral-sand-battery-isnt-what-it-seems-5547707
[4] https://en.wikipedia.org/wiki/Hydrogen_production#grey
Koalicja Obywatelska
Stanowisko Ekowyborcy: Mają najbardziej ambitne cele redukcji emisji, ale w pewnych obszarach brakuje propozycji w “100 konkretach”
Bardzo krótko:
Ograniczenie emisji o 75% do 2030 (bez konkretnego planu jak to osiągnąć), wsparcie dla OZE (m.in odblokowanie rozwoju wiatraków na lądzie, korzystne zasady rozliczania prosumentów) i atomu, termomodernizacja, odtwarzanie torfowisk, 0% VAT na transport publiczny (poza Zielonymi brak innych propozycji transportowych)
Trochę dłużej (odróżniamy postulaty KO od poszczególnych partii, zaznaczamy też, że własny program PO zniknął z ich strony w czasie przygotowania tego zestawienia, więc własne postulaty PO mogą nie być aktualne):
– W “100 konkretach na 100 dni rządu” Koalicja deklaruje, że chce opracować plan redukcji emisji o 75% do 2030 (KO). To bardzo ambitna deklaracja (mamy tylko 7 lat do 2030). Niestety w programie nie ma konkretów na temat tego, co ów plan miałby zawierać.
– Poszczególne partie deklarują też własne cele. Według PO do 2030 połowa energii z węgla ma być zastąpiona przez OZE. Według Zielonych, w tym samym roku 75% całkowitej energii ma pochodzić z OZE.
– Aby przyspieszyć rozwój OZE, KO chce odblokować rozwój wiatraków na lądzie (tzn. zmniejszyć minimalną odległość wiatraka od domów do 500m). Ponadto, lokalne społeczności mają otrzymywać 5% przychodów ze sprzedaży energii z OZE.
– Postulatem pro-OZE jest też przywrócenie korzystnego systemu rozliczania prosumentów. Zapewne chodzi o system “net metering”, który na skutek ustawy przyjętej w grudniu 2021 został zamieniony na mniej korzystny dla prosumenta “net billing”. Problem w tym, że odwrócenie zmian jest prawnie niemożliwe, bo net billing jest wymagany przez UE [1][2].
– W planach jest stworzenie 700 lokalnych wspólnot energetycznych. Jednak, jak zauważa Piotr Maciążek, odpowiednia ustawa została już wprowadzona przez obecny parlament [3].
– Wspólny program Koalicji zakłada dalszy rozwój energetyki jądrowej, choć nie podaje konkretów: “Przyspieszymy rozwój niskoemisyjnych źródeł energii (OZE i energetyki jądrowej). Opracujemy założenia dla spójnego programu rozwoju energetyki jądrowej oraz precyzyjnie określimy sposób jego finansowania.” (KO). Nie jest to do końca spójne z programami poszczególnych partii Koalicji: PO i Nowoczesna są za atomem, ale Zieloni przeciw (chcą 100% OZE w 2050).
– KO chce wspierać biogazownie, choć, jak w przypadku PSL, nie jest jasne, czym ich propozycje miałyby się różnić od tych PiSu. Zieloni podają dodatkowo cel: 2000 gminnych biogazowni w ciągu 10 lat.
– “100 konkretów” nie mówi nic o ciepłownictwie, jednak PO proponuje modernizację 150 z 500 sieci ciepłowniczych do “najwyższego standardu” (aczkolwiek nie do końca wiadomo, co to znaczy). Dalej, PO pisze że “systemy ciepłownicze oparte na OZE będą zawierać pompy ciepła i duże magazyny ciepła.”
– Podobnie, “100 konkretów” nie wspomina o termomodernizacji. PO mówi o pełnej termomodernizacji 2 mln domów, a Zieloni o pokryciu kosztów termomodernizacji do 100% lub 120 000 (Zieloni), dodając że chcą zlikwidować ubóstwo energetyczne w ciągu 5 lat.
– Jeśli chodzi o finansowanie transformacji, partie Koalicji proponują: wykorzystanie odbokowanych środków z KPO oraz środków z RePowerEU i ETS (Zieloni), przeznaczenie 100% środków z ETS na transformację (Nowoczesna) czy przeznaczenie 82 mld euro ze środków europejskich na transformację energetyczną Śląska (PO).
– KO postuluje program odtwarzania torfowisk i mokradeł “który będzie w pełni uwzględniał interesy polskich rolników” (co być może jest przytykiem do Konfederacji, która twierdzi że zarządzone przez UE odtwarzanie torfowisk zaszkodzi rolnikom).
– Jedyną transportową propozycją w “100 konkretach” jest 0% VAT na transport publiczny (KO). Zieloni dodają jeszcze budowę 1000 kilometrów dróg rowerowych rocznie finansowana przez rząd (to około 2 mld złotych). Partia ta chce, by transport publiczny i rowery stanowiły 70% transportu osobowego do 2030. Postuluje również, by kolej średnich prędkości docierająca do wszystkich miast wojewódzkich.
– Z działań adaptacyjnych, oprócz tych wspomnianych w “leśnym” zestawieniu, KO propnuje budowę “lokalnych systemów zatrzymujących wodę w glebie” na wsi. Nowoczesna dodaje wstrzymanie regulacji rzek.
– Według “100 konkretów”, projekt CPK ma zostać “zweryfikowany”, “bandyckie wywłaszczenia” zatrzymane, a krzywdy wobec osób już wywłaszczonych zostaną naprawione.
– Biorąc pod uwagę wpływ mięsnej diety na klimat, obecność w “100 konkretach” punktu
“Odbudujemy polską tradycję hodowli świń” może być alarmująca. Jednocześnie Zieloni na stronie “Wybory dla zwierząt 2023” poparli m.in. następujące postulaty: “Stopniowa transformacja przemysłu hodowli zwierząt na produkcję roślinną opartą na dotacjach i wsparciu przedsiębiorców rolnych” oraz “Wprowadzenie tzw. diety planetarnejdo żywienia zbiorowego, aby osiągnąć cele zdrowotne, środowiskowe i zrównoważonego rozwoju” [4]. Nowoczesna ani PO nie zajęły stanowiska wobec tych postulatów.
– Nowoczesna chce wspierać rolnictwo ekologiczne i regeneratywne, a także “zwiększyć udział upraw bezorkowych, które chronią gleby przed suszą klimatyczną, zwiększają bioróżnorodność i pozwalają magazynować CO2.” Z kolei Zieloni na stronie “Wybory dla zwierząt 2023” poparli też postulaty: “Wizja polskiego rolnictwa z dominacją małych i średnich gospodarstw, gdzie stosuje się metody hodowli promujące zdrowie i naturalne zachowania zwierząt (gospodarstwa regeneracyjne i ekologiczne)” i “Przekierowanie środków na wsparcie zrównoważonej żywności oraz działania przeciwdziałające negatywnym zmianom klimatycznym i ochronę bioróżnorodności w ramach Wspólnej Polityki Rolnej” (N. i PO znów nie zajęły stanowiska) [4].
– Numer 20. na liście “100 konkretów” to postulat, by co najmniej połowa “strategicznych produktów żywnościowych” pochodziła z Polski, a wszystkie świeże produkty były oznaczone flagą kraju pochodzenia.
Źródła:
Program KO: https://100konkretow.pl/
Program PO (usunięty ze strony w czasie przygotowania zestawienia): https://web.archive.org/web/20230602181824/https://kongresyprogramowe.platforma.org/
https://web.archive.org/web/20230710135049/https://tujestprzyszlosc.pl/propozycje-programowe/
Program Zielonych: https://partiazieloni.pl/zielona-moc/
Program Nowoczesnej: https://nowoczesna.org/wp-content/uploads/2023/07/PROGRAM-N-wersja-full-08072023.pdf
[2] https://twitter.com/BartSaw/status/1700520083808788882
[3] https://maciazek.substack.com/p/analiza-energetycznego-programu-koalicji
[4] https://www.wyborydlazwierzat2023.pl/#ranking
Konfederacja
Stanowisko Ekowyborcy: Zdecydowanie odradzamy, ich program jest wybitnie szkodliwy dla klimatu.
Bardzo w skrócie:
Sprzeciw wobec polityki klimatycznej UE (ETS, Fit For 55, CBAM, Rozporządzenie o Odtwarzaniu Przyrody…), zmniejszenie/zniesienie podatków od paliw kopalnych, energetyka oparta na węglu, zniesienie dopłat do OZE, delegalizacja stref czystego transportu, obniżenie wymagań oszczędności energetycznej w budynkach. Denialiści klimatyczni na listach wyborczych.
Trochę dłużej:
– Na listach Konfederacji są negacjoniści klimatyczni, na przykład Janusz Korwin-Mikke czy Jacek Wilk. Ten negacjonizm osiąga czasem nowe poziomy absurdu: według „czwórki” z okręgu warszawskiego za omdlenia na koncercie Bedoesa odpowiada nie upał, a 5G i szczepionki [1], a “szóstka” z Torunia uważa, że pożary w Australii były spowodowane przez aborcję [2]. “Szóstka” z okręgu warszawskiego pochwala przemoc wobec “klimatystów”, pisząc, być może żartobliwie, że chce do nich strzelać [3]. Z kolei Sławomir Mentzen, choć teoretycznie uznaje antropogeniczność globalnego ocieplenia [4], na oficjalnym Facebooku Konfederacji chwali się ilością CO2 wyemitowaną podczas swojej kampanii [5].
– Konfederacja sprzeciwia się polityce klimatycznej i ekologicznej UE, od ETS przez CBAM (czyli “cło węglowe”), zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych, aż do odtwarzania torfowisk w ramach Rozporządzenia o Odtwarzaniu Przyrody. Według Konfederacji ustawodawstwo UE w tych tematach jest nielegalne, bo wykracza poza kompetencje UE i jest sprzeczne z unijnym celem dążenia do dobrobytu (choć ich argumentacja jest niezbyt przekonująca). Ponadto, oskarżają rząd o to, że nie zawetował pakietu Fit For 55 – problem polega na tym, że nie było takiej możliwości prawnej [6]. Podobnie, ich zdaniem system ETS powinien zostać zawieszony, jednak, jak zwrócił uwagę Jakub Wiech, nie jest to prawnie możliwe, chyba że chcielibyśmy wyjść z Unii [7].
– Według Konfederacji polska energetyka powinna być oparta głównie na węglu. Odnawialne źródła energii powinny zostać pozbawione państwowych dopłat. Jednocześnie program proponuje „uwolnienie produkcji energii na własne potrzeby, bez zbędnego rozliczania, kosztów przesyłu i dodatkowych opłat.”, jednak trudno oczekiwać że zrównoważy to negatywne skutki braku państwowego wsparcia dla OZE.
– Konfederaci nie są przeciwni energetyce atomowej, ale brak w ich programie konkretów.
– Program postuluje wsparcie rozwoju geotermii, która „może łatwo produkować prąd z praktycznie nieograniczonych zasobów ciepła z wnętrza Ziemi.” To stwierdzenie jest fałszywe: o ile geotermia w Polsce może być przydatna w ciepłownictwie, to do tej pory nie odkryto wód termalnych które można zastosować bezpośrednio do produkcji prądu (aczkolwiek poszukiwania trwają) [8].
– W programie znalazły się też postulaty redukcji podatków dla paliw, których spalanie produkuje CO2. Zlikwidowane miałyby zostać VAT i CIT dla kopalń węgla oraz akcyza na węgiel. Zmniejszone miałyby zostać podatki na benzynę i olej napędowy. VAT na drewno opałowe miałby zostać zlikwidowany.
– Konfederacja postuluje likwidację stref czystego transportu w miastach.
– Konfederaci sprzeciwiają się wobec norm oszczędności energetycznej w budownictwie. Mowa nie tylko o planowanych zmianach, ale też o prawie już obowiązującym – chcą przywrócenia stanu z roku 2014. Ich zdaniem miałoby to obniżyć ceny mieszkań. Oczywistym pytaniem jest: jak wobec tego wzrosną koszty życia w tych mieszkaniach na skutek większego zużycia energii? W programie nie znajdziemy na nie odpowiedzi.
– Program w ogóle nie porusza kwestii transportu publicznego.
– Co zupełnie nie dziwi, Konfederacja zdaje się nie dostrzegać wpływu rolnictwa i hodowli zwierząt na klimat. W programie pojawia się nawet kuriozalne zdanie “To nie rolnictwo jest głównym emitentem gazów cieplarnianych, a stało się celem ataków ekologicznych aktywistów.” Według Our World in Data, polskie rolnictwo jest czwartym emitującym najwięcej sektorem (po energetyce i ciepłownictwie liczonych razem, transporcie i budynkach [9]). Ograniczanie się do jednego sektora o największym wpływie nie ma sensu. W programie jest całkiem sporo straszenia unijną polityką klimatyczną w kwestii rolnictwa, a jedynym postulatem, który mógłby mieć pozytywny skutek dla klimatu (być może niezamierzony) jest “całkowite uwolnienie rolniczego handlu detalicznego”, które być może doprowadziłoby do zwiększonej dostępności lokalnej żywności.
Źródła:
Program Konfederacji: https://konfederacja.pl/app/uploads/Konfederacja_WiN_Program_2023.pdf
[1] https://www.cgm.pl/news/kandydatka-konfederacji-nie-ma-watpliwosci-to-5g-odpowiada-za-omdlenia-na-koncercie-bedoesa-2115/
[2] https://twitter.com/nocny_pingwin/status/1703003120152854903/photo/3
[3] https://twitter.com/bobik314/status/1690643015562412032
[4] https://energetyka24.com/klimat/mentzen-globalne-ocieplenie-to-w-istotnej-czesci-wina-czlowieka
[5] https://www.facebook.com/KONFEDERACJA2019/posts/pfbid0WMAaVZLRtFqNrbvULEjBQcKVAg3oQCXm7xZbqCP4njBLs8Epiy5ub2GTyaiDX8xcl
[4] https://energetyka24.com/polskie-weto-dla-fit-for-55-czy-to-mozliwe-prawnie-komentarz
[5] https://www.youtube.com/watch?v=RFSrYt-oSMU
[6] https://wysokienapiecie.pl/88384-geotermia-w-polsce-usilnie-poszukiwana/
[7] https://ourworldindata.org/co2/country/poland
Lewica
Stanowisko Ekowyborcy: Dość szczegółowy proklimatyczny program. Dotyczący różnych obszarów: energetyki, transportu, rolnictwa
Bardzo krótko:
Ponad 50% energii z OZE w 2035 r., wsparcie dla OZE (m.in. odblokowanie wiatraków na lądzie, spółdzielnie energetyczne, modernizacja sieci) i atomu, termomodernizacja, pociąg do każdego powiatu i autobus do każdej gminy, 59 zł/msc za lokalny transport publiczny, renaturalizacja, odtwarzanie ekosystemów.
Trochę dłużej:
– Lewica chce, by w 2035 roku większość energii pochodziła z OZE, a „w kolejnych latach” mamy osiągnąć zeroemisyjny miks energetyczny (z udziałem atomu, ale nie ma konkretnych liczb mówiących, czy chodzi o kontynuację dzisiejszych planów, czy ich intensyfikację lub redukcję). We własnym programie Razem deklaruje cel obniżenia emisji CO2 o połowę do 2030 i neutralność węglową w 2050. Z kolei w programie Nowej Lewicy (z 2021) „ambitnym celem transformacji” jest neutralność w 2040.
– Szereg postulatów dotyczy odnawialnych źródeł energii: odblokowanie wiatraków na lądzie, publiczne inwestycje w elektrownie słoneczne i wiatrowe (na lądzie i morzu), rozwój magazynów energii, rozwój biogazowni,ułatwienie tworzenia klastrów i spółdzielni energetycznych, oraz włączenie obywateli w proces inwestycyjny i decyzyjny przy dużych inwestycjach w OZE.
– Program przewiduje również gruntowną modernizację sieci energetycznej (także by dostosować je do większej ilości OZE)
– Ugrupowanie Czarzastego i Zandberga obiecuje program termomodernizacji i wymiany źródeł ciepła, który ma docelowo objąć 1.5 mln budynków. Termomodernizacji mają zostać poddane także budynki użyteczności publicznej. W każdej gminie ma być dostępny doradca energetyczny. Sieci ciepłownicze powinny zostać zmodernizowane “w stronę zeroemisyjną” i rozbudowane. Piotr Maciążek docenia Lewicę za podkreślenie kwestii ciepłownictwa i efektywności energetycznej, ale zwraca również uwagę na brak konkretów w tych sprawach [1]
– Lewica chce zacieśnienia energetycznej współpracy w ramach Unii Europejskiej (w tym w pozyskiwaniu surowców i sprawiedliwej transformacji energetycznej). 100% środków z ETS ma zostać przeznaczone na transformację energetyczną i redukcje śladu środowiskowego. Lewica zapowiada również dążenie do zastąpienia ETS systemem „bardziej przewidywalnym i mniej podatnym na spekulacje”. Piotr Maciążek zwraca uwagę, że ten ostatni postulat jest dość ogólny i nie wiadomo, na ile możliwy do zrealizowania [1].
– Program poświęca nieco uwagi sprawiedliwej transformacji. Regiony najbardziej zależne od paliw kopalnych mają otrzymać wsparcie, a ich społeczności zostaną włączone w procesy decyzyjne. Pracownicy sektora paliw kopalnych dostaną możliwość przekwalifikowania się z gwarancją zatrudnienia na co najmniej tak samo płatnym stanowisku w „zielonym” przemyśle.
– Lewica proponuje abonament na lokalny transport publiczny (miejski, gminny i kolej regionalną) za 59 zł/mies. Do każdego powiatu ma docierać pociąg, a do każdej gminy autobus, z odpowiednią liczbą połączeń by spełnić potrzeby mieszkańców. Ponadto, ugrupowanie postuluje rozwój polskiego przemysłu związanego z transportem zbiorowym.
– Lewica sprzeciwia siębudowie CPK, ale chce kontynuować powiązanych inwestycji w kolej (biorąc pod uwagę głos społeczny przy wytyczaniu tras). Chce także rozbudowywać sieć kolei dalekobieżnych i zwiększyć ofertę na trasach międzynarodowych.
– Program zawiera też punkt o elektryfikacji transportu: inwestycjach w elektryczne pociągi, tramwaje, autobusy i trolejbusy, a także zwiększeniu liczby stacji ładowania dla samochodów elektrycznych.
– Jeśli chodzi o adaptację do zmian klimatu, program przewiduje naturalną retencję zamiast betonowania koryt rzek. Planowane jest opracowanie i wdrożenie Krajowej Strategii Renaturyzacji (tj. odtwarzanie ekosystemów, m.in. tych wspomagających retencje i ochronę przeciwpowodziową jak mokradła i naturalne tereny zalewowe).
– Lewica planuje wsparcie dla “rolnictwa ekologicznego i innych form przeciwdziałania erozji gleby oraz ochrony bioróżnorodności i zapylaczy”. Razem pisze: “Stopniowo zmniejszymy zależność rolnictwa od pestycydów i nawozów sztucznych, pilnie eliminując związki najbardziej szkodliwe dla człowieka i środowiska i powstrzymując trend wymierania owadów.” Z kolei w programie Nowej Lewicy, oprócz szeregu punktów dotyczących wsparcia rolnictwa ekologicznego, znajdziemy również promowanie zmniejszonej konsumpcji mięsa, m. in. przez dostępność wegańskich posiłków w szkołach i urzędach publicznych oraz dopłaty dla producentów roślinnych zamienników mięsa.
Źródła:
Wspólny program: https://klub-lewica.org.pl/program
Razem: https://partiarazem.pl/deklaracja-programowa
Nowa Lewica (program pochodzi z 2021, ale wciąż wisi na stronie): https://lewica.org.pl/images/dokumenty/Przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87-Jest-Teraz-Priorytety-Programowe-Nowej-Lewicy.pdf
[1]https://maciazek.substack.com/p/analiza-energetycznego-programu-lewicy
Prawo i Sprawiedliwość / Zjednoczona Prawica
Stanowisko Ekowyborcy: Stanowisko PiS-u ewoluowało w kierunku bardziej proklimatycznego, ale ich program jest niewystarczający i są też istotne powody do niepokoju.
Bardzo krótko:
Wsparcie dla OZE (podwojenie mocy do 2030), ale brak wzmianki o odblokowaniu wiatraków na lądzie. Atom według obecnych planów. Koniec wydobycia węgla w 2049 (spalania – nie wiadomo). Inwestycje w transport publiczny, ale też budowa CPK. Betonowanie rzek. Wiarygodność obietnic obniżona przez działania w ciągu ostatnich 8 lat i przez start razem z Suwerenną Polską. Rabunkowa gospodarka leśna.
Dłużej:
– Wydaje się, że PiS uznaje antropogeniczność globalnego ocieplenia, bo w programie jest mowa o redukcji emisji CO2 i, transformacji energetycznej. Tym niemniej, w tym samym programie pojawia się zdanie “Ochronimy polską energetykę przed wpływami ideologii klimatycznej.” Czy “ideologią klimatyczną” jest ich zdaniem polityka klimatyczna UE? Porozumienie paryskie? Rekomendacje raportów IPCC? Trudno powiedzieć, gdzie wg. PiS kończy się nauka a zaczyna ideologia.
– Trzeba przyznać, że to najbardziej rozbudowany program ze wszystkich komitetów: nie dość, że 300 stron, to jeszcze sporo konkretnych liczb.
– Jednak ponad połowa programu to nie obietnice i plany, a chwalenie się osiągnięciami. Czasami zresztą przypadkowymi lub cudzymi. Na przykład, pada zdanie, że emisje w 2021 były o 15% mniejsze niż w 1990. Sęk w tym, że praktycznie cały ten spadek nastąpił w latach 90., kiedy PiS jeszcze nie istniało. A w ciągu ostatnich ośmiu lat rządów PiS pozostawały z grubsza stałe, wahając się to w górę, to w dół (a spadek o 8 mld ton w 2022, którym PiS się również chwali, jest nieodróżnialny od tych wahań) [1]. Tego jednak z programów się nie dowiemy.
– Ponadto, wiele obietnic to kontynuacja obecnych programów (co ma sens w przypadku rządzącej partii).
– PiS obiecuje podwojenie zainstalowanej mocy OZE do 2030. Aby porównać to z obietnicami innych partii, przyjmijmy w grubym przybliżeniu, że skoro 2022 OZE wyprodukowały ponad 21% prądu w Polsce [2], to na 2030 PiS planuje ok. 40% prądu z OZE.
– Pomóc w tym mają inwestycje w wiatraki na morzu (co najmniej 11 GW do 2040), magazyny energii i modernizację sieci. PiS chce również wspierać tworzenie biogazowni.
– Liczba prosumentów ma zostać podwojona. Zostaną wprowadzone ułatwienia prawne dla spółdzielni energetycznych na wsi, a w ramach programu “Przyjazne Osiedle” rząd będzie inwestował w fotowoltaikę na blokach.
– Problem w tym, że jednocześnie PiS strzela sobie w stopę w kwestii wiatraków na lądzie. Nie znajdziemy w programie nic o nowelizacji “ustawy antywiatrakowej”. Nie jest to dziwne, bo niedawno została znowelizowana. Według projektu rządu, minimalna odległość wiatraka od domów miała wynosić 500m (co odblokowałoby rozwój wiatraków), jednak swoją własną poprawką PiSowcy zwiększyli tę odległość do 700m, która nadal w znacznym stopniu blokuje wiatraki [3].
– W kwestii atomu, PiS planuje kontynuację obecnych planów. To znaczy, pierwsza elektrownia ma powstać w Choczewie do 2033, druga w Koninie we współpracy z ZE PAK, a do 2043 roku. Według Jakuba Wiecha, 2033 jaki termin oddania do użytku pierwszego bloku należy włożyć między bajki [4]. Ponadto, choć należy przyznać, że rząd PiS jako pierwszy po 1989 podjął tak poważne kroki w kierunku budowy polskiej elektrowni atomowej, to trudno nie zwrócić jednocześnie uwagi na opieszałość rządzących – jak pisze Wiech, “Przez ostatnie osiem lat zapadła de facto jedna konkretna decyzja na tym polu.” [4]
– Poza dużymi elektrowniami, planowane są inwestycje w reaktory SMR w latach 20.-30.
– Plan PiS na odejście od węgla jest zgodny z “umową społeczną” jaka została podpisana pomiędzy rządem a górnikami w 2021, zakładającą zakończenie wydobycia w 2049 (program nie zawiera daty zakończenia spalania węgla). Niestety koalicjant PiS, Zjednoczona Prawica, niekoniecznie podziela to zdanie – Zbigniew Ziobro (“jedynka” z Rzeszowa) w styczniu twierdził, że umowa “straciła aktualność” [5]
– Umowa zawiera też dopłaty dla kopalń do zmniejszania wydobycia oraz Fundusz Transformacji Śląska (a druga umowa, ta która zakłada utworzenie NABE, mówi też o osłonach socjalnych dla górników węgla brunatnego i pracowników energetyki). Dodajmy jednak, że w sprawie FTŚ PiS również wykazało się pewną dozą opieszałości, bo projekt ustawy pojawił się dopiero po roku [6]. Sama umowa miała zresztą być zatwierdzona przez Brukselę, co to do tej pory nie nastąpiło [7], a jej kształt był krytykowany przez Koalicję Klimatyczną [8]
– PiS chce, żeby została wybudowana fabryka polskich pomp ciepła. Mamy nadzieję, że ta obietnica nie skończy się tak jak obietnica wybudowania fabryki polskich samochodów elektrycznych [9].
– Partia Kaczyńskiego planuje również rozwój kolei. Jednym z jego elementem jest kontynuacja programu Kolej Plus, którego realizacja przebiega niestety powoli [10]. Ponadto, planowana jest budowa linii kolei dużych prędkości, w tym międzynarodowych (“KDP V4”, “Rail Baltica”, “Rail Carpatia”) oraz modernizacja taboru (zakup prawie 500 elektrycznych i hybrydowych zespołów trakcyjnych i lokomotyw oraz prawie 2,5 tys. wagonów). Osoby po 70. roku życia będą mogły cieszyć się darmowymi przejazdami, a pozostali wspólnym biletem na wszystkie pociągi w Polsce “w atrakcyjnej cenie” (nie podano jakiej dokładnie). Docelowo, w 2027 kolej ma przewieźć 400 mln pasażerów (dla porównania, w 2022 przewiozła 342 mln [11]).
– W programie znalazły się też propozycje dotyczące komunikacji autobusowej. PKP ma otrzymać wsparcie, by tworzyło połączenia autobusowe tam, gdzie nie dociera koniec. Samorządy chcące uruchomić lokalne połączenia autobusowe otrzymają więcej pieniędzy oraz możliwość zawierania umów wieloletnich.
– Jednocześnie planowane są jednak inwestycje w transport lotniczy, w tym CPK (co chyba nie powinno nikogo dziwić).
– PiS obiecuje “pełną transformację polskiego ciepłownictwa” (w tym większe wykorzystanie OZE), a także programy wsparcia termomodernizacji, budownictwa pasywnego i wymiany źródeł ciepła. Tutaj warto wspomnieć o kontrowersji, jakie wywołała liczba 500 tys. pieców węglowych, jakie mają być zlikwidowane do 2031. Porównując to z wcześniejszymi planami zakładającymi wymianę 3 mln pieców, mogłoby to świadczyć o spowolnieniu programu “Czyste powietrze” (a więc i termomodernizacji), jednak rzecznik Ministerstwa Klimatu tłumaczy, że te 500 tys. to domy wielorodzinne, a cele programu “Czyste Powietrze” pozostają stałe [12]. Warto też nadmienić, że przez dłuższy czas efekty programu były mizerne [13], jednak w 2023 realizacja “Czystego powietrza” przyspieszyła [14]. Tym niemniej, opieszałość w kwestii termomodernizacji zarzuca PiSowi Extinction Rebellion Warszawa [15].
– Jeśli chodzi o adaptację do zmian klimatu, PiS proponuje m. in, budowę zbiorników retencyjnych i zapór (planowane są 304 średnie i małe zbiorniki retencyjne).
– Brak wzmianek o renaturyzacji rzek, za to mowa o dodatkowych stopniach wodnych na Odrze w Lubiążu i Ścinawie (co jest konsekwencją ustawy o “rewitalizacji” Odry) oraz o 1600 ostróg mających przystosować Wisłę do żeglugi.
– Na łagodzenie suszy PiS chce przeznaczyć 830 mln zł, a właściciele domów jednorodzinnych mają dostać dotacje do 6 tys. zł na budowę instalacji do zbierania deszczówki.
– Partia Kaczyńskiego ma też pewne postulaty dotyczące edukacji ekologicznej i klimatycznej. Chce zakładać w szkołach pracownie przyrodnicze i dotyczące OZE (co najmniej 760 nowych pracowni każdego roku, 6 tys pracowni do 2031). To współgra z obietnicami Czarnka o wprowadzeniu edukacji klimatycznej do szkół [16]. Ministerstwo Czarnka dopuściła jednak niedawno do użytku podręcznik Roszkowskiego do HiT, w którym znajdują się pseudonaukowe, negacjonistyczne treści dotyczące klimatu [17]. Czy zaczynając lekcję w pracowni dotyczącej OZE po zakończeniu lekcji HiTu uczniowie nie dostaną czasem dysonansu poznawczego?
– Jednym z pomysłów PiS jest też program „Lokalna półka”: obowiązek, żeby 2/3 produktów w sklepach pochodziło od lokalnych dostawców. Choć motywacja niekoniecznie jest związana z klimatem, to program może się przyczynić do skrócenia łańcucha dostaw, a tym samym zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych z transportu żywności. Warto jednak dodać, że podobne plany PiS miał już w 2019, po czym się z nich wycofał [18]
– PiS chce zbudować konkurencyjny sektor rolniczy “z uwzględnieniem wymagań klimatu, środowiska i dobrostanu zwierząt”, nie wiadomo jednak, co dokładnie miałoby to oznaczać, zwłaszcza że w innych miejscach piszą o zwiększeniu produkcji mięsa. Aczkolwiek niekoniecznie musi to oznaczać, że Polacy będą jedli więcej mięsa (być może mają tylko jeść polskie zamiast zagranicznego, albo mięso ma iść na eksport), szczególnie że w programie jest też “zwiększenie świadomego spożycia produktów owocowych i warzywnych dzięki informacjom dotyczącym ich właściwości prozdrowotnych i żywieniowych”.
Źródła:
Program PiS: https://pis.org.pl/media/download/2604996161f8fcbe3f0c507d58337156fa013e4e.pdf
[1]https://ourworldindata.org/co2/country/poland
[3] https://oko.press/ustawa-wiatrakowa-przyjeta
[5] https://katowice.tvp.pl/69712749/ziobro-umowa-spoleczna-dla-gornictwa-stracila-aktualnosc
[9] https://konkret24.tvn24.pl/obietnice-minus/obietnice-minus-izera-polski-samochod-elektryczny-nadal-nie-powstal-fabryki-tez-nie-ma-st6893568
[10] https://wspolnota.org.pl/news/czekajac-na-pospieszny-1
[11] https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/rekordowe-przewozy-pasazerskie-na-kolei-w-2022-roku-111787.html
[12] https://fakty.tvn24.pl/fakty-po-poludniu/co-z-programem-czyste-powietrze-nie-odpuszczamy-tematu-walki-ze-smogiem-7351202
[13] https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/program-czyste-powietrze.html
[14] https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/9292324,nfosigw-w-ciagu-5-lat-czystego-powietrza-zlozono-blisko-700-tys-wn.html
[15] https://www.onet.pl/informacje/onetlublin/zaklocili-wiec-premiera-aktywisci-ekologiczni-zostali-zatrzymani/ww2ycs6,79cfc278
[16] https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2130565,1,czarnek-za-edukacja-ekologiczna-przeciw-ideologii-ekologizmu-da-sie-tak.read
[17] https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/klimatyczny-kit-roszkowski-o-globalnym-ociepleniu/
[18] https://konkret24.tvn24.pl/polityka/wybory-parlamentarne-2023-program-wyborczy-pis-te-obietnice-juz-znamy-z-poprzednich-lat-st7348046
Trzecia Droga
Stanowisko Ekowyborcy: Mają proklimatyczne postulaty, ale wspólny program jest bardzo ogólnikowy.
Bardzo krótko:
Wspólny program bardzo ogólnikowy, ale jest w nim m.in. wsparcie OZE. Niejasne poglądy m. in. na temat betonowania rzek. PSL: 50% OZE do 2050, PL2050: neutralność w 2050, odejście od węgla w 2040.
Trochę dłużej: omówmy najpierw wspólne deklaracje, a potem pozostałe postulaty każdej z partii z osobna.
Wspólne deklaracje:
– Wspólny program jest krótki i ogólnikowy.
– Trzecia Droga deklaruje poparcie dla odnawialnych źródeł energii. Na OZE mają zostać przeznaczone środki z odblokowanego Krajowego Planu Odbudowy. Gminy i powiaty mają dostać wsparcie w inwestycjach w odnawialną energię.
– Program deklaruje:„Jeśli inwestor postawi w Waszej gminie farmę wiatrową lub fotowoltaiczną, to wy zapłacicie niższe rachunki za prąd ze względu na to, że macie go za sąsiada. ”
– Trzecia Droga postuluje rozbicie państwowego monopolu na sieci energetyczne, możliwość kupna prądu bezpośrednio od prywatnych właścicieli farm fotowoltaicznych.
– We wspólnym programie nie ma ani słowa o atomie. Poza programem, podczas konwencji Trzeciej Drogi Kosiniak-Kamysz poparł kontynuację obecnego projektu budowy dużych reaktorów jądrowych [1]. Politycy Trzeciej Drogi dopuszczają też małe reaktory modułowe, ale nie sprecyzowali ile ma ich być i kiedy [2].
– Jedynym konkretem dotyczącym transportu są rządowe dopłaty do wymiany taboru na bezemisyjny dla firm transportowych. Na Facebooku PL2050 pojawił się także post o postulacie, by do każdego powiatu docierały połączenia kolejowe, a do każdej gminy – autobusowe [3]. Trudno dokładnie ocenić, czy jest to postulat PL2050, czy całej Trzeciej Drogi. Z posta wynikałoby raczej to drugie, jednak nie znalazł się we wspólnym programie, za to jest zbieżny z programem PL2050.
– Na wiecu Trzeciej Drogi w Rybniku Szymon Hołownia przekonywał, że “jesteśmy wciąż w stanie, wywalczyć 2050 rok jako rok neutralności klimatycznej, gdzie polski miks energetyczny będzie złożony głównie z OZE i może będzie potrzeba dopalenia się naturalnym gazem” [4]. Nie jest jasne, czy należy to traktować jako postulat Trzeciej Drogi. Takich deklaracji nie ma we wspólnym programie za to neutralność do 2050 znalazła się w programie PL2050
– Kolejną niejasną kwestią jest betonowanie rzek. Na Facebooku Szymon Hołownia deklarował, że jest temu przeciwny, podpisując to hashtagiem #TrzeciaDrogaWspólnaDroga [5]. Jednak taki zapis nie znalazł się we wspólnym programie, a we własnym programie PSL pisze o budowaniu elektrowni wodnych i zbiorników retencyjnych.
– Zapis o cofnięciu ustawy antywiatrakowej wprawdzie nie pojawia się we wspólnym programie, ale jest w programie PSL, a Hołownia również popiera takie rozwiązanie [2]
– Poza programem obie partie deklarują sprzeciw wobec budowy CPK [6][7].
PSL:
– Partia chce osiągnąć 50% OZE w miksie energetycznym do 2030 roku
– Ugrupowanie chce wprowadzić szereg rozwiązań wspierających rozwój OZE: stałe taryfy za produkcję energii z OZE oraz opust do 50 kW (również dla firm i przedsiębiorców), VAT 8% na rozwiązania oparte na OZE, uproszczenie rozliczeń międzysąsiedzkich w przypadku odsprzedaży energii elektrycznej przez prosumenta, regulacje ułatwiające rolnikom zrzeszanie się w celu produkcji energii, zwolnienia podatkowe.
– Jednocześnie chce rozwijać sieci przesyłowe pod kątem obsługi OZE i “zlikwidować energetyczne białe plamy na mapie Polski”.
– PSL postuluje rozwój biogazowni. Tutaj mogą być nie do końca wiarygodni, bo w 2010 przygotowali program “Biogazownia w każdej gminie”, który przyniósł raczej mizerne efekty [8][9]. Ponadto, niedawno została przyjęta ustawa o biogazowniach, a wsparcie dla nich zapewnia program “Energia dla wsi” [10]. Nie wiadomo, jak propozycje PSL mają się do tych planów PiSu.
– Partia Kosiniaka-Kamysza chce wdrożyć technologię produkcji wodoru z gazu koksownicznego. Taki wodór nie jest “zielony”, bo pochodzi z paliw kopalnych, ale gaz koksowniczy jest produktem ubocznym przy produkcji koksu, a koksu będziemy potrzebować dopóki nie zdekarbonizujemy hutnictwa (co jest trudne).
– Program zakłada budowa zbiorników retencyjnych i elektrowni wodnych w celu ochrony przed suszą.
– PSL chce, by Polska z innymi krajami UE w celu ochrony europejskiego rynku stali przed przeniesieniem produkcji do krajów gdzie nie ma opłat za emisje. Ten punkt brzmi, jakby był pisany przed wprowadzeniem CBAM, chyba że partia uznaje, że CBAM nie wystarczy.
– W programie PSL możemy znaleźć takie postulaty jak 0% VAT na tradycyjną żywność, sieć “zielonych targów” dzięki czemu lokalna żywność byłaby bardziej dostępna, oraz wyraźne oznaczanie kraju pochodzenia produktu.
PL2050
– Partia Hołowni chce uprościć i zmienić prawo o OZE, by “każdy – gminy, spółdzielnie mieszkaniowe, mieszkańcy bloków, właściciele domów – mógł sam produkować tanią zieloną energię i na niej zarabiać.” Deklaruje też: “Zniesiemy haracz, jaki dziś państwo pobiera od prosumentów od nadwyżek wyprodukowanej zielonej energii”. Nie jest jasne, jakie konkretnie rozwiązania to oznacza (poza tymi wymienionymi wcześniej).
– PL2050 deklaruje cel neutralności klimatycznej do 2050 i odejścia od węgla do 2040.
– Na transformację energetyczną ma zostać przeznaczone 100% środków z ETS.
– PL2050 chce również renaturalizować rzeki i chronić mokradła. Nadzór nad rzekami ma zostać przeniesiony z Ministerstwa Infrastruktury do Ministerstwa Środowiska
– Pomysłem partii Hołowni jest też jeden bilet na komunikację publiczną w całej Polsce za 150 zł miesięcznie (nie jest jasne czy dla wszystkich, czy tylko dla młodzieży, bo w programie ten postulat pojawia się w kategorii “program dla młodych”, ale na Facebooku [11] nie ma mowy o młodzieży). Warto dodać, że partia zgłosiła projekt ustawy o 51% ulgi na bilety dla dzieci i młodzieży [12].
– Kolejnym postulatem jest doprowadzenie kolei do wszystkich miejscowości powyżej 10 tys. mieszkańców i PKSu do każdej gminy.
– PL2050 chce stworzyć “system zachęt do obniżania emisji w rolnictwie” oraz korzystne warunki dla rozwoju rolnictwa ekologicznego, by “Polska stała się liderem w Europie w produkcji i przetwórstwie żywności ekologicznej.”
– W 2021 PL2050 obiecywało 100 mld zł z funduszy unijnych na wymianę kotłów i termomodernizację [13].
Źródła:
Wspólny program: https://polska2050.pl/trzecia-droga/
https://polska2050.pl/gospodarka-do-przodu-program-gospodarczy-trzeciej-drogi/
https://polska2050.pl/12-gwarancji-trzeciej-drogi/
PSL: https://www.psl.pl/wp-content/uploads/2023/09/Program-PSL.pdf
PL2050: https://polska2050.pl/o-partii/10-obietnic/
https://polska2050.pl/rozwiazania-programowe/
[1] https://energetyka24.com/atom/wywiady/trzecia-droga-za-atomem-kosiniak-kamysz-dla-e24-w-tym-obszarze-potrzeba-kontynuacji?fbclid=IwAR03xDIA3OetTgY8F2AXJNAJa72HJHKASDvy9nNgJANj1FK13az4nKuSlHc
[2] https://energetyka24.com/gaz/analizy-i-komentarze/energiewende-po-polsku-czyli-program-trzeciej-drogi-komentarz
[3] https://www.facebook.com/pl2050sh/posts/pfbid02NwauQ4L6a7qvNQecBY7GGZJbQ4nCfdBbKN1VSfMx2EeSRYNJu921D5dWNjc33kKl[4] https://www.facebook.com/pl2050sh/posts/pfbid02tyXSn4eAtFbWAjuYNXBh3B1P5fE16b77ZA9rt3ZgijXeE9UUt2Q8kBoXQBzH5ckQl[5] https://www.facebook.com/watch/?v=567223238901354
[6] https://www.money.pl/gospodarka/nie-zbudujemy-cpk-trzecia-droga-gotowa-zrezygnowac-z-megalotniska-6913235419663008a.html
[7] https://polskieradio24.pl/5/1222/artykul/3246881,szymon-holownia-zaklada-likwidacje-800-i-rezygnacje-ze-sztandarowej-inwestycji-infrastrukturalnej
[8] https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/Biogazownia-wiejska-w-kazdej-gminie-814.html
[9] https://wysokienapiecie.pl/2206-moc-biogazowni-w-polsce/
[10] https://energetyka24.com/oze/wiadomosci/ustawa-o-biogazowniach-rolniczych-wchodzi-w-zycie
[11] https://www.facebook.com/pl2050sh/posts/pfbid0aPd7QBws9iqDGsCNc1Bd8BqsmH5DMeXudJrefW4NDDjfx2G2SyT4V7svRcTLgA1vl
[12] https://www.facebook.com/pl2050sh/posts/pfbid021r9JvFxphweNLMg8r9qHAopx8xgNgjfcvK1NCGXsdFzVF6eHBo5sUFSxFA9mbhaKl
[13] https://www.facebook.com/PL2050/posts/pfbid0e6smUQtZ8MCVZhG7pmttDF9LYsCScR3Av3qogxr7CB3VnqHdogfR4qcRq7oemeeXl